Człowiek niezwykły, wspaniały przez swoje oderwanie, której to cechy nie spotkałem w tym stopniu u nikogo. Unosił się jakby obok siebie, przyglądając się pobłażliwie swoim przypadkom, tak jak pobłażliwie przyglądał się innym ludziom, historii swego stulecia, wojnie, zwykle pesymistyczny, co jednak nie przeszkadzało mu działać.

Czesław Miłosz, Rok myśliwego (Paryż 1990)

Odkryj
Intro
Formularz wyszukiwania