Poznali się z Mycielskim w Paryżu późną jesienią 1934 roku. Sporo czasu spędzili razem w Wilnie, zimą 1936/37 roku. Mycielski zachwycał się wydanym wówczas tomem wierszy Trzy zimy poety. Do jego liryku Obłoki chciał napisać pieśń (zachowała się w szkicach). W 1946 roku skomponował z kolei cykl pieśni Ocalenie do słów Czesława Miłosza z pierwszego tomiku jego poezji opublikowanego po wojnie (pieśni ukończył w 1948). Swą przyjaźń twórcy odnowili pod koniec lat siedemdziesiątych, kiedy Mycielski zaczął wyjeżdżać do Stanów Zjednoczonych. W 1990 roku, w swym Roku myśliwego, Miłosz wspominał kompozytora, pisząc:
Człowiek niezwykły, wspaniały przez swoje oderwanie, której to cechy nie spotkałem w tym stopniu u nikogo. Unosił się jakby obok siebie, przyglądając się pobłażliwie swoim przypadkom, tak jak pobłażliwie przyglądał się innym ludziom, historii swego stulecia, wojnie, zwykle pesymistyczny, co jednak nie przeszkadzało mu działać. (Cz. Miłosz, „Rok myśliwego", Paryż 1990)