Preludia nieparzyste, charakteryzowane wskazówką a piacere (dowolnie), dają wykonawcom możliwość rozluźnienia rygorów metrorytmicznych. Choć zanotowane są w metrum 4/4 i kompozytor dookreślił w nich wartości metronomiczne, dość rozrzedzona faktura i przechodzenie fraz muzycznych pomiędzy instrumentami na zasadzie dialogowania, pozwala przezwyciężyć „presję” kreski taktowej i dość swobodnie snuć muzyczną opowieść. Szczególny liryzm tych utworów znalazł dopełnienie w pojawieniu się oznaczenia misterioso w partii fortepianu w Preludium V (dodajmy, że Mycielski był dość oszczędny we wprowadzaniu tego typu wskazówek wykonawczych).
Preludia o numerach parzystych, w których wykonawcy mają poddać się rygorom metrorytmicznym, cechuje gęstość fakturalna, niezależność planów melodycznych poszczególnych instrumentów i wzajemne kontrapunktowanie się głosów. Kompozytor wprowadza rozwiązania polimetryczne sukcesywnie zmieniając metrum oraz używając nieregularnych taktów złożonych (Preludium IV: 10/8, 5/8, 10/8, 4+5+4/8, 10/8, 4/8, 10/8, 4+3+4/8 itd.).