W połowie lat 1950. poeta pracował jako dyrektor biura Związku Kompozytorów Polskich. To był tylko epizod w jego życiu, ale bez wątpienia Herbert zbliżył się wtedy do środowiska kompozytorów. W tym także do Zygmunta Mycielskiego. W latach siedemdziesiątych obaj twórcy wspólnie działali w opozycji: w 1974 roku przygotowali i podpisali tzw. List 15 domagający się zagwarantowania Polakom w ZSRR dostępu do polskiej kultury i własnego szkolnictwa. Kompozytor wysoko cenił poezję Herberta. Wiersze poety zainspirowały dwie jego ważne kompozycje: Sześć pieśni na orkiestrę (1978) oraz Osiem pieśni do słów Zbigniewa Herberta na baryton i fortepian (1984). Herbert z radością zgodził się na użycie swych wierszy przez kompozytora. „Całkowite placet” – pisał do niego... Pieśni Mycielskiego zabrzmiały m.in. podczas Warszawskiego Festiwalu Poezji im. Zbigniewa Herberta w 2005 roku, znalazły też swoje miejsce w tomie Głosy Herberta opublikowanym przez Fundację Zeszytów Literackich w 2008 roku.