Gdzieżeście?! na sopran i fortepian do słów własnych (1932)
dedykacja: -
czas trwania: ca 2’
rękopis: Archiwum Zygmunta Mycielskiego, Zakład Rękopisów, Biblioteka Narodowa, sygn. IV 14313 akc. 020704
prawykonanie: [w wykazie kompozycji sporządzonym w październiku 1946 adnotacja Mycielskiego: wykonane Paryż, Francja, Belgia, Polska, zapewne chodzi o recitale wokalne Marii Modrakowskiej; być może, pieśń Gorzka zatoka w połączeniu z pieśnią Gdzieżeście?!, jako Dwie melodie/Deux Mélodies wykonano w Paryżu, 17.11 1933, Maria Modrakowska – sopran, Léon Kartun – fortepian]
Ukończona we wrześniu 1932 roku do słów własnych pieśń Gdzieżeście?! połączona miała być pierwotnie z powstałą w podobnym czasie pieśnią do słów Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej Gorzka zatoka. Jako Dwie pieśni / Dwie melodie w listopadzie 1933 roku wykonała je w Paryżu Maria Modrakowska, której przy fortepianie towarzyszył Léon Kartun.
Konsultował ją Zygmunt Mycielski zarówno z Paulem Dukasem podczas kursu kompozycji w École Normale de Musique w Paryżu, jak i z Karolem Szymanowskim w czasie jednego z pobytów w Zakopanem. Obaj mentorzy zachwyceni byli osiągniętym efektem brzmieniowym, o czym informował kompozytor matkę:
W poniedziałek zaniosłem Dukasowi […] swoje rzeczy. Gdzieżeście mu się ogromnie podobało (z listu z 22/23 XI 1932), Zobaczyłem od razu, że [Szymanowski] chwycił nagle cały sens moich nut, tym genialnym chwytem człowieka, który wie wszystko (z listu z 5 V 1934).
Kompozytor zastosował tu śmiałe rozwiązania tonalno-harmoniczne – zapisaną bez znaków przykluczowych partię sopranu (w której pojawiają się jednak zmiany akcydentalne) zderzył z zaopatrzoną w cztery bemole partią akompaniamentu. Obecność znaków przykluczowych nie determinuje jednak przebiegów tonacyjnych – obie partie są niejednoznaczne tonalnie, wspierając się na centralizujących, ostinatowych krokach kwintowych As-es w niskim rejestrze fortepianu.
Potoczystość rysunku rytmicznego linii sopranu bezpośrednio wynika z naturalnego rytmu słów. Narracja zmierza do kulminacyjnego zawołania „Gdzieżeście?!”, które niczym echo powtórzone zostaje w kodzie, zaskakująco zestrajającej obie partie w trójdźwięku Es-dur.